Jedne z bardziej intrygujących mostów dublińskich to mosty Scherzer (od nazwiska inżyniera). Powodem budowy mostów była potrzeba skierowania ruchu wodnego w kierunku Royal Canal i do Spencers Docks. Ponadto, mosty zostały zaprojektowane w odpowiedni sposób aby nie przepuszczały wodę morską do doków. Gdy jakiś statek przepływał przez ten odcinek rzeki, mosty „otwierały” się i wystarczało tylko 4,5 minuty aby statki mogły przepłynąć pomiędzy nimi.
Dziś mosty są nieczynne i to z dwóch powodów – usunięto ich silniki oraz są „unieruchomione” przez to że stały się częścią asfaltowej drogi. W dzisiejszych czasach mosty Sherzer służą jedynie jako przypomnienie o industrialnej epoce tej części Dublina.
Udało mi się znaleźć tylko jedno stare zdjęcie, na którym widać jak dublińskie mosty Sherzer są podniesione aby przepuścić ruch wodny. Zdjęcie jest z tej strony
Moze Cie tez zainteresowac | ||
![]() |
![]() |
![]() |
Limerick | Pałac Downhill | Puerto de Mogan |
Tego typu most jest w Monasterevin, w hr Kildare. dwa dni temu akurat przepuszcali łódź, więc mogłam zobaczyć, jak to wygląda.nie miałam tylko pojęcia, że tak się nazywają tego typu mosty.
Anka
o to ciekawe, podobno tego typu mosty można w miarę tanio wybudować, ale utrzymanie ich już nie jest tanie. Udało Ci się może zrobić zdjęcia?
Tym razem zdjęcia nie zrobiłam, ale kiedyś pewnie mi się uda.
Fajnie byłoby zobaczyć jak to wygląda. Jak Ci się uda, to proszę Cię podziel się zdjęciami! 🙂
fajnie dowiedzieć się przypadkiem czegoś więcej o tym dublińskim moście
a tu inne spojrzenie na niego http://dwaoka.wordpress.com/2009/01/17/docks-at-4am/
o 4 rano.. 🙂
To jest bardzo ładny most. Czego się nie odzywa jak wołam o pomoc?
o mtako! gdzie? co? kiedy? jaka pomoc?
zrobiłam odkopaliska w spamie i już odpisalam. Przepraszam że dopiero teraz.