W sobotę w parku Malahide miał miejsce festiwal muzyki granej na dudach. Wystąpiło ponad 20 zespołów grających zarówno muzykę szkocką jak i irlandzką. Szkoda tylko, że festiwal nie był wcale rozreklamowany. Jak na taką piękną pogodę w takich „pięknych okolicznościach przyrody” było naprawdę bardzo mało widowni. Co więcej, my znaleźliśmy się na festiwalu całkowicie przez przypadek – po prostu wybraliśmy się do parku na popołudniowy spacer i słysząc szkocką muzykę zaczęliśmy podążać w jej kierunku. Wcześniej co prawda wchodząc do parku minęliśmy się z kilkoma osobami ubranymi po szkocku, ale oczywiście nie wiedzieliśmy jaka miła niespodzianka na nas czeka..
Część występujący Szkotów zamieszkuje w Dublinie lub okolicy – widać to było po tłumach towarzystwa jakie otaczały niektórych muzyków – łącznie z dziećmi na wózkach, psami itp. Duża część przybyła jednak ze Szkocji promami – przynajmniej na to wskazywałby parking pełen samochodów na brytyjskich rejestracjach.
Dopiero po powrocie do domu zaczęłam coś szukać na temat tego wydarzenia w internecie i bardzo się zdziwiłam, że nie łatwo było coś znaleźć, tym bardziej, że z tego co widziałam identyczna impreza miała miejsce rok temu. W sumie nie wiem czy jest to cykliczne wydarzenie odbywające się z dziada pradziada czy dopiero od dwóch lat. Wiem za to, że w przyszłym roku też postaram się na nim pojawić.
Moze Cie tez zainteresowac | ||
![]() |
![]() |
![]() |
Irlandzkie CSI | Tall Ships Festival | Docklands nocą |
Bardzo fajna impreza i jeszcze pogoda była dobra.
ano, coś z tą pogodą się porobiło. Kto to widział żeby szósty dzień z rzędu nie padało???? Skandal
Dobrze , ze Drum and Pipes wrocil do Malahide. Jakies 8 lat temu podobnie jak Ty natrafilismy w parku w Malahide na grajkow i pozniej co roku tam bylismy. Poczatkowo festiwal byl w maju kazdego roku. Pozniej byla przerwa bo nie bylo pieniedzy na jego organizacje. Teraz widac powrocil. Dzieki za info. Za rok bedziemy patrzec za nim.
właśnie to jest super w irlandii, że zawsze coś się dzieje i nigdy nie wiesz co Cię czeka za rogiem 🙂 To do zobaczenia za rok w rytmie kobz? 🙂
Pozdrawiam
To są dudy – kobza to instrument strunowy smyczkowy. Polacy mylą nazwę, bo dudy są podobne do polskiej kozy.
tak, tak wiedziałam o tym ale przyzwyczajenie większą siłę wywiera na pamięć niż wiedza 🙂
Zaraz poprawiam, dzięki
To są dudy – kobza jest instrumentem smyczkowym. Podobieństwo nazwy (dudy w Polsce występują jako koza) powoduje błędy od wielu lat.
Bardzo fajna impreza,ale kiedy ona mniej więcej jest?proszę napisać?
tak jak pisałam… nie wiadomo kiedy. Gdy ja byłam na tej imprezie to był to pierwszy weekend września, więc podejrzewam, że tak będzie co roku. Niestety nie ma nic w internecie na ten temat. Myślę, że bliżej daty coś się pojawi i najbezpiecznjiej chyba będzie tak od sierpnia szukac w internecie coś na ten temat.