Nie ma obcych lądów; to tylko podróżnik jest obcy.
Co prawda, słowa to wypowiedział Robert Louis Stevenson w roku 1880, ale są przecież aktualne. Ja dodam, że nie ma sekretnych miejsc, ale nie każdy chce odkrywać tajemnice. Jeśli czytacie mojego bloga, to należycie do tych właśnie osób, które chcą odkrywać tajemnice i dlatego dzisiaj podzielę się trzema z nich z Wami. Czy słyszeliście o dublińskim Głodnym Drzewie / The Hungry Tree? Czas, aby natura się zrewanżowała. „Chcecie ławkę do odpoczynku, ludzie szkodniki? To ja ją wam zjem!” zdaje się mówić jedno z drzew na Constitution Hill w ogrodach King’s Inn. Ławka pochodzi z początków XIX wieku a drzewu nadano tytuł pomnika przyrody – wygląda więc na to, że warto czasem być wszystkożernym. Drzewko i ławka razem są nazywane ciekawostką arborystyczną. Znacie to słowo? To sobie poznajcie, jak i ja musiałam. I nie musicie dziękować za pomoc w poszerzaniu słownictwa. 🙂
Niestety, mimo że znajduje się w centrum Dublina, jest to okolica niezbyt ciekawa i uważajcie na siebie, gdy tam pójdziecie. Ja, mimo że miałam ochotę oprócz samego drzewa pochodzić też po ogrodach i zobaczyć budynek King’s Inn, nie zagrzałam tam miejsca. Wszystkie ławki były gęsto zajęte przez lokalnych panów, którzy wszyscy byli pod wpływem przeróżnych używek. Było to godzina 11 rano w sobotę, może w tygodniu miejsce tętni nieco innym życiem.
Będąc w pobliżu rzeki Liffey, stańcie na moście Grattan Bridge i popatrzcie w górę na budynek na skrzyżowaniu Parliament Street oraz Essex Quay tak zwany Sunlight Chambers. Zadzierając głowy w górę, szczególnie przy słonecznej pogodzie, możecie na chwilę zapomnieć, że jesteście w Dublinie i przenieść się w czasie. Zobaczycie historię mydła. Budynek został wzniesiony w roku 1901 jako siedziba brytyjskiej firmy Lever Brothers, producenta detergentów i mydła. Ozdobne kafle budynku przedstawiają między innymi praczki podczas pracy, targujących się kupców, kobiety wydobywające wodę ze studni itp. Proszę, kolejny sekret przestaje nim być.
Trzecie sekretne miejsce to drzwi i rzeźba nad nimi w kształcie statku. Dla Was to jednak zadanie zagadka, abyście sobie sami poszukali coś więcej na ich temat. Intrygujący powinien już być sam wygląd. Drzwi w arcywąskim, wysokim budynku, który nie ma ani jednego okna. Adres budynku to 10 College Green (przy Dame Street). Powodzenia!
Drzewo również chce posiedzieć w parku 😉
a widzisz, nie pomyślałam o takim wytłumaczeniu a ma to sens 🙂
Super. bardzo ciekawe! Serdecznie Pozdrawiam MZI… 🙂
Ciesze sie ze Cie zainteresowalo Piotrze!
fascynujące ciekawostki !
Fajnie spojrzeć inaczej niz zwykle na znane miejsca.
przepiękne to odpoczywające drzewo:) a tym budynkiem jestem w małym szoku. przechodziłem tamtędy wiele razy i nigdy nie zwróciłem uwagi na ten budynek!! ja, taki bystrzacha! słabo ze mną 😉
Nie badz taki srogi dla siebie. Zdarza sie najlepszym 😉